Borys Brateiko

Ogólnie miejsce, gdzie miło można spędzić czas. Pospacerować i poobserwować. Na pewno trzeba zarezerwować kilka godzin. Raczej zadbane miejsce. Mega plus za żyrafiarnie za szkłem (wow, robi wrażenie jej wysokość) i skalisty zakątek dla pingwinów. Trzeba się liczyć z tym, że część zoo jest w rewitalizacji i nie wszystko jeszcze można zobaczyć. Przynajmniej jest powód by przyjść za kilka lat znowu ;)

Na pewno na minus, że nie ma mapek w formie papierowej przy wejściu (oznaczenie tras jest kiepskie). Najbliższy pełny plan jest w 1/3 drogi zoo. Na szczęście można znaleźć mapę w internecie, co ułatwia zwiedzanie, tak by nic nie pominąć.
Tak samo brak na tablicach informacyjnych wymiarów zwierząt. Taka mała rzecz, a rozjaśnia pewne wyobrażenie zwierzęcia.
I trochę serce boli jak widzi się tak mały wybieg dla słoni i żyraf.

Zdecydowanie warto odwiedzić Ogród Zoologiczny w Krakowie.
Może nie jest zbyt duży, ale za to piękny i zapewniający sporo atrakcji również dla dzieci (mini zoo, plac zabaw).
Najlepiej na wycieczkę wybrać się w ciepły dzień i zarezerwować kilka godzin, aby na spokojnie obejrzeć wszystkie zwierzęta.
Jak na tak małe miejsce zróżnicowanie gatunkowe jest całkiem spore.
Ogród jak wybiegi i klatki dla zwierząt są bardzo dobrze utrzymane - jest czysto a podopieczni mają wystarczająca ilość miejsca.
Przy odrobinie szczęścia można trafić na porę karmienia, co jest ciekawym przeżyciem.
Na terenie całego ogrodu jest duża ilość ławek, więc w przypadku zmęczenia możemy bez problemu posiedzieć i odpocząć.

Niewielki ale zjawiskowo piękny ogród! Świetne miejsce dla miłośników przyrody (dużo się tu można dowiedzieć nie tylko o zwierzętach), sporo atrakcji dla dzieciaków, naprawdę dobrze urządzone mini zoo - ogród w ogrodzie. Ogród bardzo się zmienił w ostatnich latach, zwierzęta mają zdecydowanie lepsze warunki, a zarazem łatwiej je obserwować. Przebudowa trwa nadal, ale w ogóle nie przeszkadza to w zwiedzaniu. Niewątpliwym mankamentem jest to, że poza kasami właściwie nigdzie nie można płacić inaczej niż gotówką. Warto o tym pamiętać, żeby uniknąć przykrych niespodzianek.

Świetne przeżycie. Choć zoo jest raczej małe to mieści wiele zwierząt i pozwala na obejżenie ich wszystkich, w tym wielu ciekawych gatunków. Lepiej je odwiedzić w tygodniu, najlepiej poza sezonem wakacyjnym ze względu na tłumy gości i upał dręczący zwierzęta i zwiedzających. Poza zwierzakami w zoo jest też dużo miejsc do posiedzenia, odpoczynku, kupna jedzenia czy place zabaw dla dzieci.

Miło było po latach zobaczyć tak duże zmiany w krakowskim Zoo. Byliśmy końcem kwietnia, więc tłumów ludzi nie było, za to głupio poszliśmy w południe także większość zwierząt była w trakcie jedzenia. Czego skutkiem był ich brak na wybiegu lub poobiednia drzemka. Pozytywem jest, że wybiegi dla dużych kotów zostały powiększone. Dość problematyczny jest brak płatności kartą w restauracjach spowodowany bardzo słabym zasięgiem także dobrze mieć również gotówkę. Sam słaby zasięg może też spowodować brak możliwości zamówienia taksówki, ale za to przemili panowie z ochrony mogą nas w tym wyręczyć i chwała im za to! Generalnie miejsce jak zawsze piękne i zadbane, a wolno-chodzące pawie dodają jeszcze większego uroku